środa, 6 marca 2013

Mint

Gdyby ktoś nie wiedział: mint = mięta
No i o co chodzi z tą miętą? Nie chodzi o jakiś krzak (xdd ?), tylko o miętowe trampki. ;D
Taaa dziwna ja specjalnie ubrała się w trampki jak było zimno tylko po to, żeby zrobić zdjęcia na bloga.
<face palm>



Tak to od Blowa. =3
A teraz miętówki. ^^







Spodnie oczywiście też miętowe. ^.^
A i jak widzicie zmieniłam adres bloga z pewnych powodów (ten kto wie o co chodzi pewnie teraz jak to czyta to się złośliwie uśmiecha ;p), ale mam nadzieje, że to wam jakoś nie utrudni wchodzenia na mojego bloga.

4 komentarze:

  1. Hehee,nie ma to jak robić sesje zdjęciową butom .:D Moja koleżanka ma takie same trampki.! o.O nawet taki sam kolor.;) Gdzie kupiłaś??
    Pozdrawiam.!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaa myślałam nad zrobieniem sesji jakiemuś psiakowi, ale nie wiem jak powiedzieć to właścicielowi.N bo np. podchodzi nagle do kogoś nastolatka "przepraszam, czy mogę zrobić zdjęcia pani psu?". xdd
      Eee.. chyba dziwnie by to wyglądało, a moje koleżanki zbytnio psów nie mają. Trampy kupiłam w H&M. :D

      Usuń